niedziela, 13 marca 2011

Oto zwiastun filmu. Musicie koniecznie go kiedys obejrzeć, bo jest mega ;)
Sala Samobójców

Siema Kochani ;)

Dzień spędzony bardzo pozytywnie. Byłam w kinie z Krzyśkiem i Kingą. Ale nie mam zdjęć, nie mielismy aparatu i przymierzyłam chyba z 200 par okularów. 


Film. Nigdy nie wyszłam tak wstrząśnięta z kina. Moze wzbudziło to we mnie prywatne emocje (?!). Zresztą to trzeba obejrzeć, zeby wiedzieć o jaki szok chodzi . 
Główny bohater- Dominik ;)


Nick to nie imię.

Świat to nie matrix.

Życie to nie gra, nie daj się wylogować!

____________________________________________________________

Przed wypadem robiłam sobie głupie zdjęcia kamerką w moim lapku ;)
sie sie siema ;D



+ kupiłam sobie dzisiaj jedne okulary :D



Dzień dobry bardzo ;D

Wczoraj zjechało się do mnie pół rodziny ;D I była moja ukochana kuzyneczka Olusia , z którą uwielbiam spędzać czas i smiać się z opowiastek co tym razem jej babka odwaliła ;d hahahaha .!

to my razem ;)

hahaha wyglądam tu jak jakiś upiór, ale to dlatego, ze zaraz potem ślicznie usnęłam, tak mnie zmorzyło, ze nie patrzyłam na to , ze zachowuję się kulturalnie , po prostu położyłam sie i juz ;)

+ dwa dałny ;p

Moje zdjęcia jak narazie są masakrycznej jakości, gdyż moja siostrzyczka popsuła aparat i muszę czekać na naprawę, a na koniec roku szkolnego dostanę nowy ;)



 Mam małe plany na dziś . ;) Kino z koleżanką, resztę opowiem Wam jak wróce ;D

sobota, 12 marca 2011

Coś ode mnie ..xd

 Siostra mnie dzisiaj dość brutalnie obudziła, bo znęcała się nademną cymbałkami ( których nienawidzę!).
Od rana kroiłam różne rzeczy na sałatki ( nie niezbyt mi wychodzi, bo mam całe paluszki pokrojone !haha;D)
A do tego opiekuję się 2 i 3 latką . A Jula i Ania razem potrafią zdziałać cuda !.

piątek, 11 marca 2011

heyooo

Dzisiaj przebyłam cudowne rozmowy i fajnie spędziłam wieczorek. To co na początku chciałam wam wspomnieć: 
- kocham deszcz i dźwięk, gdy uderza o szybę lub dach. jest to jedna z niewielu rzeczy, które mnie uspakajają i potrafi mnie to wyciągnąć z największego doła. 
to okazuje się być przydatną informacją. 

- jest jeszcze jedna rzecz, która dzisiaj chce Wam pokazać 
ha, jest to moja ulubiona bluza, kupiona kilka lat ( oo, ale to zleciało!) temu. w New Yorker ;)
+ na zdjeciu stare złażone rurki, ale moją w sobie coś !


Przywiązuję się do ubrań,  ale i tak mam ich multum , bo je kocham ;)

jestem strasznie zmęczona, a do tego jutro mam sporo spraw do załatwienia. więc Dobranoc ;)




siemanoo;D

Postanowiłam założyć bloga, żeby podzielić się w wami trochę mną ;D
 
to ja. 

 napiszę jeszcze do was jak bardziej ogarnę się w tej stronie.